piątek, 25 maja 2012

,,8''

Shen nie dał się sprowokować i puścił to pamięci. Chwycił delikatnie Is za ramię.
-Chodź.
Szepną ledwie słyszalnie. Kiedy przyszedł czas by się rozstać na skrzyżowaniu korytarzy obdarzyli siebie na wzajem miłymi uśmiechami.

Rozległ się piskliwy dźwięk dzwonka oznaczający koniec lekcji. Is wyszła razem z Tarą ze szkoły. Pogoda zaczynała się już poważnie psuć ubrane jeszcze w letnie ciuchy odczuły to natychmiast. Is nie szła długo drogę z Tarą przegadały, a kiedy się rozdzieliły niemal że pobiegła do domu. Cicho otworzyła drzwi.
-Cześć córciu jak się czujesz?
Zapytała ją mama.
-Dorze ale teraz pójdę do pokoju.
-Skarbie za chwilę będzie obiad.-Widząc zmęczenie córki matka się ulitowała nad nią i dodała.-Idź przyniosę ci trochę do pokoju.
I posłała jej miły uśmiech, który Is odwzajemniła. Pobiegła biegiem do pokoju i zamknęła za sobą  drzwi.
Upadła na łóżko. Bezsilna i wyczerpana. Powrócił ból. Tym razem większy i silniejszy. Czuła się jak kartka papieru którą ktoś rozdziera, a następnie wrzuca do ognia. Ból w płucach stawał się nie do zniesienia, zaczęła nierówno oddychać chcąc złapać to coraz więcej powietrza które tak szybko z niej uchodziło. Zgieła się w pół trzymając rece na brzuchu. Z oczu powoli zaczęły jej płynąć łzy. Chciała zacząć krzyczeć wręcz wrzeszczeć, ale nie dała rady. Żadne słowo nie przechodziło jej przez gardło.Zaciskała oczy i dłonie w pięści.
Nagle jakby nic się nie stało, ból miną. Wstała. Zobaczyła na biurku szklankę z zimną wodą którą sobie przyniosła rano. Podeszła i drobnymi łykami popiła. Odłożywszy szklankę otworzyła na ościerz okno. Fala zimnego powietrza uderzyła w nią całą swoją siłą.
Is zamknęła oczy i pozwoliła aby wiatr rozwiał jej włosy kiedy ona napawała się świerzym i zimnym powietrzem. Ukryła na moment twarz w dłoniach.
-Co się ze mną dzieje?
Zapytała siebie samą na głos. Usłyszała pukanie do drzwi.Do pokoju weszła uśmiechnięta mama. Is nie chciała sprawiać wrażenia jakby się coś stało więc również się do niej uśmiechnęła. Kobieta położyła na biurku tace z pachnącym obiadem i sztuczce.
-Córciu przyniosłam ci obiad.
-Dziękuję mamo.
Kobieta jeszcze raz rzuciła uśmiech i wyszła z pokoju.
Is spojrzała na parujący jeszcze obiad. Usiadła na łóżku trzymając w jednej dłoni talerz, a w drugiej sztuczce. Zaczęła grzebać w obiedzie. Nie miała zbytnio na to ochoty.
Mieszając raz w jedną raz w drugą stronę ziemniaki myślała czy nie powiedzieć o wszystkim Shenowi czy Tarze.
Po zjedzeniu paru kęsów chciała odłożyć z powrotem talerz na biurko. Jednak wstała za gwałtownie i za szybko. Ból znowu powrócił. ,,Nie tylko nie to! Przecież dopiero przed chwilą wszytko przestało mnie boleć'' Myślała w rozpaczy.  Upadła. Tym razem nie miała tyle szczęścia i nie upadła na łóżko tylko na podłogę uderzając łokciem w krawędź łóżka.
--------------------------------------------------------------------
Dedykuje rozdział żabie ^^ koffam ceee ty wariatko a wolątariat w wakacje pytałaś się już ich???
Oczywiście dedykuję także rozdział moim ukochanym niezawodnym kochającym mnie tak że nie chcą odejść od mnie: Problemom i smutkom ^^ gratuluję im osiągnęły swój wymarzony cel!!!
Dziękuje również wam wszystkim co to jeszcze czytacie i komentujecie Dannnke ;***
No tym razem dobijamy do 500 ^^
Buziaki i jeszcze raz dzięki ;*

11 komentarzy:

  1. super ! jeejkuu Jaagódka ale ciekawe ! pisz szybko ;D
    Taa w wakacje będzie boskoo.. napisałam e-maile do wolontariatu i do tej pracy jeszcze nie mam odpowiedzi..
    Smutki minął a problemy zniknął.. nie myśl o nich, skupiaj się na dobrych stronach ;** mojaaa ty Dziękuję !

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział, czekam na następny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaakie fajne . Co to za bóle ?

    Pisz, czekam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie piszesz!
    Zapraszam do mnie:
    http://fashion-by-anita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawie piszesz - zgadzam się z tym.
    Naprawdę masz talent !


    http://tonciaworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na kolejny i czekam, a tu się jeszcze nic nie pojawiło :(
    Mam nadzieję, że kiedy się tylko pojawi NN to dasz mi znać:)
    U mnie nowy rozdział: http://nadludzkie-istoty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. fajowe czekam na więcej .... pozdro;D

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest zarąbiste...
    Szybko dawaj nowy rozdział...
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne ! ;D
    Ogólnie fajny blog - obserwuję .

    http://przez-swiat-z-aparatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń